Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/salaweselna.szczecin.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra16/ftp/salaweselna.szczecin.pl/paka.php on line 5
- Muszę załatwić jeszcze jedną sprawę - oznajmiła, zawiązując wstążki pod brodą. - Sprowadź Romana, proszę.

- Muszę załatwić jeszcze jedną sprawę - oznajmiła, zawiązując wstążki pod brodą. - Sprowadź Romana, proszę.

  • Gustawa

- Muszę załatwić jeszcze jedną sprawę - oznajmiła, zawiązując wstążki pod brodą. - Sprowadź Romana, proszę.

15 August 2022 by Gustawa

- Nie widziałem go przez cały dzień, milady. - Pojechał z lordem Althorpe? - Raczej nie. Coś się stało? - N i e . Wiedziała, że przyjaciele Sinclaira mieszkają na Weigh House Street. Może chociaż ich zdołałaby przekonać. - Lady Althorpe? - Czy ktoś przekazywał listy lady Stanton? Milo poczerwieniał na twarzy. - Nic mi nie wiadomo o prywatnej korespondencji lorda Althorpe. Ja... - Mniejsza o to. Kto ją dostarczał tej osobie? - Pewnie Hilson, milady. To dobry chłopak, ale trochę... - Chciałabym z nim porozmawiać. Natychmiast. Z coraz większym trudem nad sobą panowała. Tylko ona w całym domu miała świadomość zagrożenia. - W tej chwili, lady Althorpe. - Kamerdyner ukłonił się i pospieszył do kuchni. Wkrótce w holu pojawił się młody służący, wyraźnie zdenerwowany. - Milady? - wymamrotał, kręcąc guzik liberii. Uśmiechnęła się łagodnie. - Znasz adres lady Stanton, Hilson? -Ja... Milo trącił go w plecy. - Tak, milady. - To dobrze. Zawieź mnie tam, proszę. Chłopak zbladł. - Teraz, milady? Kiedyś musi opowiedzieć Sinclairowi, jak bardzo służba troszczy się o jej samopoczucie... albo raczej o jego romanse. Gdyby nie wiedziała, kim jest łady Stanton, bardzo by się rozgniewała. W koflcu jednak zdenerwowanie wzięło górę nad poczuciem humoru, tak że omal nie podniosła głosu. - Nie powozisz, jak przypuszczam? Milo, wezwij dorożkę. - Dorożkę, lady Althorpe? Victoria zamknęła oczy i policzyła do trzech. -Tak. Kamerdyner się wyprężył. - Oczywiście, milady. Zajmę się tym niezwłocznie. - Dziękuję.. Wydawało się jej, że minęła godzina, ale w rzeczywistości czekała z Hilstonem na frontowych schodach nie dłużej niż pięć minut. Dorożka, która zajechała przed bramę, była z opłakanym stanie, a zabiedzonego konia Milo musiał niemal ciągnąć za ucho- - Jest pani pewna, milady? Może lepiej każę Orserowi przygotować powóz lorda Althorpe- Będzie gotowy za dziesięć minut. - Nie trzeba. Hilson, siądź obok woźnicy i wskazuj

Posted in: Bez kategorii Tagged: dalida, pies golden, pies golden,

Najczęściej czytane:

z ostatnie dwa ...

tygodnie tęskniłem za tobą. Wariowałem, myśląc o tobie. Ludzie byli dla mnie mili, a ja wściekałem się na nich. Nie chciałem ich, tylko ciebie. Znowu pokręciła głową. Nie ułatwiał jej zadania. Poczuła tęsknotę. Prawdę mówiąc, ... [Read more...]

a stare teczki, ...

rozrzucone po podłodze. Dostrzegła dwa znajome nazwiska. Sally Walker. Alice Bensen. Oczywiście. Te dokumenty były już niepotrzebne. Richard Mann podążył za jej spojrzeniem i jakby jeszcze bardziej posmutniał. ... [Read more...]

więc ...

karać się dzień po dniu, pogrążając się coraz bardziej. Tylko dlatego, że inaczej po prostu nie umie. Można robić to wszystko, ale można też próbować się zmienić. Można ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 salaweselna.szczecin.pl

WordPress Theme by ThemeTaste